Ognisko :)
Dzisiaj robimy pierwszą impreze na naszej działce.. Marcin z kolegami od rana siedzi tam i szykują ławki, stoły i miejsce na ognisko. Ja siedze w kuchni i szykuje przysmaki. Zbiórka o 17.30 :) I zaczynamy IMPREZEEEE> :)
Dzisiaj robimy pierwszą impreze na naszej działce.. Marcin z kolegami od rana siedzi tam i szykują ławki, stoły i miejsce na ognisko. Ja siedze w kuchni i szykuje przysmaki. Zbiórka o 17.30 :) I zaczynamy IMPREZEEEE> :)
Wczoraj zakupiliśmy dachówke..jednak nie odbyło się bez przeszkód... Gdy pod długich debatach wybraliśmy dachówke i pojechaliśmy ją zamówić, okazało się, że we wszystkich sklepach dachówka od wczoraj zdrożała o 15% :( Udało nam się jednak kupić dachówke po starej cenie, jednak musieliśmy za całość zapłacić z góry- gotówką. Wybraliśmy dachówke firmy Roben typ Monza+ kolor czarny. Wczoraj także podjeliśmy decyzje na temat okien, wybraliśmy kolor, szyby i teraz czekamy na wycene :)
Chyba tylko mi odpowiada pogoda, ponieważ mamy tygodniową przerwe związaną z zalaniem stropu :) I dzięki temu, że pada nie musimy codziennie jeździć na działke i podlewać go :) ale i tak samopoczucie przy takiej pogodzie nie jest dobre... Jestem chora mam zapalenie oskrzeli a nie moge pozwolić sobie na leżenie w łóżku bo trzeba doglądać firmy....Życie jest okrutne....:( Ps... Zapomniałam wam powiedzieć, że znalazlam projektantke wnętrz :) hhhh bardzo podobają mi się jej projekty, ale nasz zacznie dopiero za dwa tygodnie i do odbioru będzie dopiero w grudniu... Ale poczekam, mam nadzieje, że będzie warto :)
Myślalam, że nad projektem wnętrz będę myślala w przyszłym roku... Myliłam się :( Okazało się, że przed puszczeniem instalacji elektrycznych muszę mieć zaplanowane gdzie co ma być, aby nie robić gniazdek, włączników itp bez sensu. Dlatego od jutra jeżdże i szukam projektantki do zaprojektowania wnętrz, bo jej też zejdzie troche nad projektem... Mamy plany by w marcu wstawić okna i zacząć instalacje...Dzisiaj będąc na działce myśleliśmy jak wszysto rozplanować aby było dobrze. Mamy jedno duże postanowienie i mamy nadzeje, że go dotrzymamy- Musimy się tak sprężyć aby zacząć mieszkać w domu na święta Bożego Narodzenia...2011 :) Mam nadzieje, że nam się uda....Pamiętam jak projektowaliśmy dom... Wogóle nam się nie śpieszyło...Myśleliśmy- mamy gdzie mieszkać, jesteśmy we dwoje, więc dom możemy budwać nawet 5 lat bo do niczego nam się nie śpieszy... A teraz jak jedziemy na działke to myślimy o tym jak zgrać ekipy, co gdzie i kiedy zrobić, aby wprowadzic się jak najszybciej.... :)
Dziś zalaliśmy strop. Pogoda dopisała nam w 100%, wianek był, więc wszystko odbyło się zgodnie z planem- szybko i bez nerwów :) Nareszcie coś pozytywnego ... teraz czeka nas wybór dachówki ...
A oto zdjecia z dzisiejszego dnia :)