Ciąg dalszy... nastapił
Droga już zrobiona, jedyne co nas pocieszyło to to, że zamiast 6000 zł zapłaciliśmy tylko 3000 zł. Wczoraj przywieziono bloczki, oczywiście mimo drogi Pan kierowca nie mógł się powstrzymać i wjechał tam gdzie nietrzeba. Oczywiście zakopał się. Wyciagali go ok 3 godzin. Jednak tym razem stwierdziliśmy, że mamy takiego niefarta, że poprostu chce nam się już z tego śmiać. Dzisiaj przywieziono piach i od poniedziałku rusza budowa. Ciekawe co nas spotka tym razem??